Chcąc dbać o zdrowie nie można zaniedbywać kwestii związanych z aktywnością fizyczną. To właśnie ona pozwala na zachowanie dobrej kondycji, wpływa przy tym korzystnie nie tylko na układ odpornościowy, ale i na samopoczucie. Niestety, nie każdy ma czas i możliwości, aby odwiedzać regularnie siłownię. Nie każdy też lubi ćwiczenia w zamkniętym pomieszczeniu. Alternatywą dla siłowni jest dziś street workout, warto więc dowiedzieć się nieco więcej na jego temat.
Street workout – co to takiego?
Street workout to zbiór ćwiczeń o charakterze siłowym, które wykonuje się na świeżym powietrzu. Co przy tym szczególnie ważne, nie wymaga on korzystania ze specjalistycznego sprzętu. Ćwiczyć można wykorzystując to, co jest charakterystyczne dla zabudowy miejskiej, a zatem murki, barierki, trzepaki, latarnie, a nawet – parkowe ławki. Oczywiście, rosnąca popularność tej formy aktywności fizycznej sprawia, że coraz częściej można spotkać się z rozwiązaniami przygotowanymi z myślą o osobach zainteresowanych jej uprawianiem. Osoby te mogą korzystać ze specjalnych placów do street workoutu. W polskich miastach place te należą jeszcze do rzadkości. Warto jednak wiedzieć, że bez większego wysiłku można stworzyć je samodzielnie w przydomowym ogrodzie.
Domowy street workout – od czego zacząć?
Jeszcze przed rozpoczęciem urządzania przydomowego miejsca do ćwiczeń warto zadać sobie kilka pytań. Najważniejsze dotyczy tego, jak dużą przestrzenią dysponujemy. Nie można zapominać o tym, że ćwiczenia wymagają nie tylko odpowiedniego sprzętu, ale i wolnego miejsca wokół niego. Jeśli więc jeden z domowników kocha ogrodnictwo, trudno liczyć na jego entuzjazm tworząc domowy street workout tuż przy jego ulubionych roślinach.
Nie bez znaczenia jest też to, z jakiego sprzętu mamy w planie korzystać. Możliwości jest wiele. Wśród rozwiązań wykorzystywanych najczęściej wyróżniają się:
- drążki do ćwiczeń różnej wielkości,
- poręcze,
- drabinki ogrodowe.
Oczywiście, jeśli budżet na stworzenie domowego street workoutu jest mocno okrojony, nic nie stoi na przeszkodzie temu, aby nie planować zbyt dużych zakupów, a w zamian – aktywnie wykorzystywać elementy architektury ogrodowej.
Ile może kosztować siłownia ogrodowa?
Domowy street workout cieszy się popularnością nie tylko dlatego, że jest ciekawym pomysłem na trening siłowy. Jego zwolennicy zwracają uwagę także na to, że stworzenie siłowni w przydomowym ogrodzie nie musi być wcale dużym wydatkiem. Drabinki ogrodowe oraz różnego rodzaju drążki nie należą do rozwiązań drogich, choć przy ich zakupie warto upewnić się, że posiadają atesty potwierdzające troskę o względy bezpieczeństwa. Jeśli nie chce się kompletować elementów do ćwiczeń samodzielnie, można zdecydować się na zakup jednego z gotowych zestawów. Te są zwykle oferowane w szczególnie atrakcyjnych cenach, choć stawiając na nie należy liczyć się z ryzykiem, że kupi się także te rozwiązania, na które w ogrodzie nie będzie miejsca.
Street workout w ogrodzie – czego nie powinno zabraknąć?
Lista urządzeń, które można umieścić w ogrodowej siłowni, nie jest wcale krótka. Wydłuża się zresztą systematycznie wraz ze wzrostem popularności street workoutu. Nie zaskakuje więc dążenie do tego, aby ustalić, w które warto zainwestować w pierwszej kolejności, jeśli trening siłowy ma być nie tylko wydajny, ale również satysfakcjonujący.
Szczególnie wartościowe wydają się w tym kontekście drążki do ćwiczeń. Najbardziej klasyczną formą aktywności związaną z nimi jest, oczywiście, podciąganie się. Drążki można jednak wykorzystywać także do ćwiczeń wzmacniających mięśnie brzucha, choćby trenując unoszenie kolan do klatki piersiowej. Doskonałym elementem dodatkowym są tak zwane gumy oporowe, dzięki którym ćwicząc na drążku można angażować kolejne partie mięśni. Co warte podkreślenia, mamy do czynienia z formą aktywności, która może być atrakcyjna nie tylko dla mężczyzn, ale i dla kobiet.
