Największy przyjaciel- zwierzę

Nie każdy miał to szczęście wychowywać się w domu pełnym zwierząt. Psy, koty, świnki morskie… Inni z kolei wspominają z czułością swojego pierwszego Rexa, czy Kłębuszka. Tak, trzeba przyznać, że posiadanie własnego zwierzątka wywiera zbawienny wpływ na psychikę i rozwój dziecka. Uczy nie tylko odpowiedzialności, dyscypliny, ale także rozwija wrażliwość. Zwierzęta są największym darem od losu. Koją nerwy, rozwijają w nas opiekuńczość, obdarzają niebywałą, bezinteresowną miłością. To właśnie ta ogromna miłość jest znakiem rozpoznawczym zwierząt domowych. Jednak czy zastanawialiśmy się kiedykolwiek jak widzi pies? W jaki sposób postrzega rzeczywistość kot? Czy rzeczywiście ich przywiązanie wypływa ze szczerych uczuć w stosunku do człowieka, czy też jest obłudą? Przecież to my je karmimy, wyprowadzamy na spacer, rozpieszczamy. Ciężko zatem jednoznacznie stwierdzić co powoduje przyjaźń pomiędzy zwierzęciem, a jego panem. Głosy są podzielone. Ale czy nie zależy to też od indywidualnej sytuacji? Od konkretnego przypadku? Przecież tak jak są różne charaktery ludzkie, tak i występują różne charaktery kocie. Część z nich będzie chodzić za nami jak pies. Spać na nas, przymilać się, trzymać się domu. Inne z kolei potraktują jak kelnera i pielęgniarza. Nic poza tym. Ale czy nie jest tak również w świecie ludzkim? Nie wszyscy odznaczają się szczerością uczuć, nie każda osoba potrafi się odwdzięczyć, przywiązać, a nawet- pokochać. Takie przypadki spotkamy i zatem w świecie zwierzęcym. Nie można posegregować zwierząt na te „kochane” i „chłodne”. Najczęściej mówi się, że to psy są wiernymi przyjaciółmi człowieka. Dzieje się tak bardzo często. Ciężko jednoznacznie stwierdzić, dlaczego tak się dzieje. Złośliwi (najczęściej kotomaniacy) wypominają psom po prostu głupotę. Jest to bardzo krzywdzący sposób myślenia, niestety odnoszący się niekiedy do ludzi. Istnieje fatalne przeświadczenie, że nadmierna miłość, wierność i ufność są oznakami braku rozumu. Im ktoś inteligentniejszy, tym bardziej sarkastyczny i introwertyczny. Nie sposób się z tym zgodzić, W jaki bowiem sposób można ocenić czyjś intelekt, jedynie kierując się jego dobrym sercem? Oznaczałoby to, że trzeba wybierać- dobroć albo mądrość. Schemat ten można z powodzeniem przenieść do świata zwierząt. Stąd też stereotyp, jakoby psy były znacznie mniej inteligentne aniżeli koty. Owszem, koty częściej chodzą- przysłowiowymi- „własnymi ścieżkami”. Są samodzielniejsze, pełne dumy, sprytniejsze. Najczęściej trudniej je ujarzmić. To stanowi powody tego toku myślenia. Natomiast psy są wierne, wdzięczne, kochające niezwykle. Inteligencja w obu przypadkach może występować jednakowa. Czas zatem skończyć z tego typu, krzywdzącymi komentarzami. Warto doceniać cechy zarówno kotów, jak i psów. Dlatego też najpełniejsze są domy, gdy mieszka w nim i pies, i kot. Będą uzupełniać się wspaniale.
Niezależnie od tego, czy wolimy przyjazne psy, ubóstwiamy dumne koty, czy też wolimy popatrzeć na spokojnie akwarium, jedno jest pewne- warto otaczać się zwierzętami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here